Wierszyk 56
IMPRESJE WRZEŚNIOWE
Ogólnie - jestem zadowolony.
W psa swego wpatrzony.
O telewizji zapomniałem.
A z radia ,sam zrezygnowałem.
Rozrywki owszem mam.
Dostępne i tanie.
Pies,komputer ,i czytanie.
Jedną psią
Uszato - ogonową ,
A drugą -elektroniczną.
Komputerową.
Oraz czytanko prasowe ,
Magazynowo - gazetowe.
Świat wokół szlaeńczo wiruje.
Czasu tragicznie brakuje.
Dni tylko śmigają,
Tygodnie uciekają.
Oczy ze zdumienia
Jak spodki dwa.
Bo karuzela
Miesięcy trwa .
Między paliwa tankowaniami.
Między podatków opłacaniami.
Skrzynka wiadomości
Pozapychana.
Tysiąc SMS-ów
Do skasowania.
Nie do uwierzenia .
K I E D Y ?
Jak to minęło ?
Tyle czasu
Piorunem upłynęło !
|