Wierszyk 42
IMPRESJA : C Z A S
Obecnie czas
Ulata,
Zbiega się, znika,
Skraca się,
Przemyka.
Był , i go nie ma.
Paruje.
Niezauważalnie.
Niewidzialnie.
Nawet , jeśli nie pracujesz
Zawodowo , etatowo,
To i tak jesteś zaganiany.
Zalatany , zaaferowany.
Rachunki wypisujesz.
Wpłacasz na konta.
Wypłacasz.
Faktury realizujesz.
Lecą godziny,
Lecą terminy.
Kary ,odsetki ,
Procenty.
Do marketu odległego
Po zaopatrzenie.
Towarów szukanie.
Towarów wyładowanie.
Z nich użytek do zrobiena.
Zastosowania ,majsterkowania.
Specjalistów poszukiwanie,
Telefonowanie.
Elektryków,elektroników,
Malarzy ,hydraulików.
Obejścia doglądanie.
Za house keepera ,
Za cleaning man'a .
Choć oficjalnie
Nie masz zatrudnienia.
I jesteś uznany za lenia.
Nieroba , nicponia wstrętnego .
Państwu nieprzydatnego.
Państwu bezużytecznego .
A my tu się zwijamy,
Cały dzień biegamy.
O wszystko się użeramy.
Wieczorem na nos padamy.
Przez okrągły rok ,
Dzień po dniu ,
Całymi latami ,
Jesteśmy kiwani .
To CZAS OSZUKUJE NAS !
|