Wierszyk 74
KONIEC ROKU ZBLIŻA SIĘ
Nikt nie zaprzeczy ,
Że już sił brakuje .
Na pomstowanie
I na narzekanie .
Rok 2010 trwa i trwa .
Zaskakujący , złośliwy .
Wyjatkowo burzliwy .
Wszystkim we znaki się da .
A cały grudzień przed nami .
Katastrofy , za katastrofami .
Nowe i nowe nadciągają .
Normalne życie uniemożliwiają .
Wszystkie warianty
Wiatrowe , deszczowe,
Śniegowe , lodowe ,
Oraz wypadkowe .
Wybuchy gazowe .
Powodzie ,susze .
Awarie ,szkody ,ewakuacje .
Non stop na ratunek sytuacje .
Czarne też zapowiedzi
Na rok 2011 mamy .
No to się boimy , gryziemy .
I zamartwiamy .
A jak kochanemu panu
Jest tak żle ,
To piesek bardzo nieswojo
Czuje się .
|