Wierszyk 7O
PIESEK ZIMOWY .
Grudzień , styczeń, luty .
Taka zima przed nami .
Z jej wirusami i grypami .
Depresjami i tabletkami .
Bólem gardła i przeziębieniami .
Grubo odziani.
Mało ruchliwi.
Przymuleni , znudzeni ..
Ogólnie półżywi .
Oczy nas bolą
Od tego komputera.
A od długiego siedzenia
To i owo uwiera .
Pies wzdycha i postękuje .
Leży , nas podpatruje .
Niewiele do wyboru ma.
To los zimowego psa .
Półokiem spoziera ,
Półuchem nasłuchuje ,
Półdrzemie.
Może trochę śni .
I tak mija weekend psi.
|