Wierszyk 16
ODA DO KUNDELKA
( wierszyk dla Pani Ewy P .)
Radość ogarnia mnie wielka
Na widok każdego kundelka.
Serce topnieje , rozmięka.
A przecież to psina niewielka.
Choć wiele zbiegło się ras,
Jemu pasuje ,
W sam raz .
A włos to ma długi, lub krótki.
Ogonek chudziutki, grubiutki.
A uszka różne być mogą
stojące, wiszące, kłapiące
podłużne, powiewające,
a czasem bywają w skos !
Przeważnie on czarny ma nos.
A oczka musowo - milutkie.
Wesolutkie, rezolutne ,
Sprytniutkie.
Zwykle on daje głos:
bohaterski lub ,jazgoczący,
a czasem - zniewalajacy,
oszałamiający, uwodzący,
i do zabawy wciągający.
A co do sierści.
To może być ona :
jednobarwna,
łaciata ,kolorowa,
prosta, skundlona ,
kudłata, szorstka ,
jedwabista , falująca,
strzyzona, naturalna ,
przylegająca.
Intelekt i spryt ma też.
Ten jedyny,
Ten kochany
Pies.
I życzę mu lat stu.
Temu cudownemu psu..
Bo życie rozjaśnia mi.
Umila mi lata i dni.
Optymizm sprowadza.
Kanty życia wygładza.
Zło tonuje i niweluje.
Kłopoty spłyca i klikwiduje.
Oświadczam wszystkim Wam
Dziekuję BOGU ,
Że go mam.
|