Wierszyk 25 A F R Y K A
Tam w Afryce pustynie ,
Piachy dominują.
Wszystkie odmiany
Żółtego koloru królują.
My do tej Afryki
Się nie wybieramy.
Właśnie afrykański kontynent
Tu ,na miejscu , mamy.
Żar... War.....
Upały ....S U S Z A...
Brak wiatru. Bezruch.
Żaden liść się nie rusza.
Kwiaty wypalone, suche, skręcone.
Byliny na pniu wysychają.
Liście żółkną i opadają.
Walką o przetrwanie
Jest codzienne podlewanie.
A potem to nas czeka
Zaskoczenie.
Rachunków za wodę
Bolesne płacenie.
Jestem zamoczony.
Do pasa zabrudzony.
To węży ciąganie !
Stanie ,wody lanie.
Stanie.
Polewasz,
Spryskujesz,
A woda paruje !
Dalej jej brakuje !
Pieprz, pergamin.
Ziemia skamieniała ,
Rośliny w sobie
Z A M U R O W A Ł A .
Psycholodzy zgodnie
Zieleń wychwalają .
Że zdrowa, że uspokaja,
Wszyscy się zgadzają.
Prawda,
Żółć mnie denerwuje.
Wkurza i wnerwia,
Złość do niej czuję.
Rośliny ogrodowe
Zmaltretowane.
W kwiecie wegetacji
Zasuszone, nie żyją.
P R Z E G R A N E .
Nie chcę tutaj Afryki.
Żółtej , suchej i dzikiej .
|