Wierszyk 11 P A R N A S I K
Na jawie mi się śni
PARNASIK psi.
Niespodzianka wierszowana ,
Z inicjatywy sznaucera,
Oraz jego pana.
We wrocławskim PARNASIKU,
We wrocławskim małym klubie,
Studenci się spotykali,
Muzyki słuchali , i dużo gadali.
Gdy dziś elektronikę mamy,
Na WEB ie się spotykamy,
Elektronicznie gadamy.
Możemy filozofować,
I grzecznie żartować.
Możemy konfabulować,
Ubarwiać i poetyzować.
Z tym ,że to utrwalamy.
Bo w WEB ie umieszczamy.
A tylko ci ,co chętkę mają
Tutaj zaglądają.
Jak mnie wena rozpiera,
To piszę o sznaucerach.
A przecież każda rasa
Na piewców zasługuje.
Piszcie ,więc piszcie ,
PROSZĘ .
Niech nikt się nie krępuje !
Widzę strony specjalistyczne,
Wszystkie canis -tyczne :
jamnikowe,dalmatyńczkowe,owczarkowe
wyżłowe ,pitt bull terrierowe ,yorkowe ,
Shi -Tzu , cocker -spanielowe ,dogowe .
pinczerkowe, dobermanowe , i t d , i t p.
Bo nawet chichuachua
Prawo do swej strony ma !!
Nadszedł bowiem czas:
POEZJA
DLA PSICH MAS.
|