Wierszyk 24 . Ja Lucek .sznaucer średni
Największym skarbem mojego psa
Jestem właśnie JA.
Dla psa jest ważne niesłychanie
Swego pana posiadanie.
A gdy pan(i) gdzieś tam w pracy jest
To zaraz smutny i zdołowany pies jest.
Gdy tylko panisko do domu wróciło
Od razu to psa uszczęśliwilo.
On niecierpliwie mnie oczekuje
I na mój widok z radości wariuje.
Więc ja jestem pochlebiony.
Więc ja jestem zadowolony.
Mój pies mnie dowartościowuje.
I emocjonalnie stabilizuje.
Wadami moimi się nie zraża,
Moje walory zauważa.
Nie zdradza, wódki nie pije.
Nie pyskuje i mnie nie bije.
Forsy mi nie podbiera,
Nie poniża, i nie wyśmiewa.
Za to wszystko go szanuję
I ten szacunek mu okazuję.
|