Wierszyk 63. Maciusiu. sznaucer miniaturka
CAŁY PIĄTEK czekałem.
Konkretu do jedzenia
Nie dostałem.
Pani o mnie zapomniała.
Do miski nic nie dała.
KURCZĘ BLADE - protestuję !
Zagłodzony , już wariuję !
Niedostatek żarcia maskuje
To CHAPPI , co tam poleguje.
Ale sztucznego i fabrycznego
Żarcia nie toleruję !
Jedna pani ,ekspedientka ,
Co w mięsnym sprzedaje
Barwnej relacji wysłuchała
Jak to ja protestowałem.
Z zainteresowaniem
Ona wypytywała
Czy już się oflagowałem !
Przeciwkop stałemu
Kurczaków wmuszaniu ,
Wpychaniu , skarmianiu ,
Codziennie ,. bez umiaru
A ja GDAKAĆ nie mam zamiaru
Jasne, że wolę moje szczekanie
Niżeli poranne pianie !
Wątpliwości także mam ,
Czy głodomór taki
Do rana do -trwam !
|