Wierszyk 9 D Y L E M A T Y
Przecież..trudno dziś
O przyjaciela ludzkiego,
Łatwiej znależć w zastępstwie
Jedynego ,wiernego , psiego.
Nie jest to dużo.
Nie jest to wiele.
Lecz moimi kłopotami
Z nim się podzielę.
Coś mu czasem powiem.
Czasem się wypłaczę.
I zaraz mi lżej.
Czuję się inaczej.
Siedzi , grzecznie słucha.
Zrozumieć próbuje.
Bardzo się stara.
Widać , że współczuje.
Kroku mi dotrzymuje.
Nigdy nie obgaduje,
On mnie nie nagrywa.
I nie podsłuchuje.
Balsam na moje rany
Bezsłownie mi leje.
Że ja dojdę do siebie,
Taką mam nadzieję .
Patrzy wyrozumiale,
On czuje , on wie.
Że w moich interesach
Dzieje się coś żle .
***********************
|