Wierszyk 83
POEZJA PSIA cz. zimowa
Mróz zelżał nam nieco
Mróz zelżał nam nieco
Co z śniegiem robić będziemy.
Grzężnięcie , brodzenie .
Grzężnięcie ,brodzenie .
Właśnie go w pryzmy sypiemy.
Cierpliwie znosimy
Cierpliwie znosimy
Co aura nam wymyśliła .
I kryzys , i zima .
I kryzys , i zima .
W depresji nas pogrążyła.
Gdy święta nadchodzą
Gdy święta nadchodzą
Radości oczekujemy .
W tym roku to jednak
W tym roku to jednak
Goryczy pokosztujemy .
Prezenty , prezenty.
Dostatek ,dostatek .
Na głód NIKT nie narzeka.
Czy jednak gdzieś znajdziesz ,
Czy znajdziesz jednego ,
Zwykłego ,dobrego , człowieka ?
Neutralność życzliwość ,
Lojalność , współczucie ,
Terminy te dzisiaj nieznane .
Te lata minęły .
Tak było , a nie jest .
Pojęcia te zapomniane.
Czasami gdzieś spotkam
Przebłyski dawnego ,
Podejścia dobrego , ludzkiego.
Lecz zwykle pochodzą ,
Lecz one pochodzą
Od bliżniego 80 - letniego !
Na myśli , na myśli
Mam też taksówkarza
NR 196 -22
Jest miły , uczynny ,
Jest w myślach niewinny,
Choć ma ze 76 lat !
|