Wierszyk 45
01. 11 .2010
ODŚWIEŻANIE PAMIĘCI
Raz w roku
Na ten dzień się natykamy ,
Że gremialnie.wszyscy
Pamięcią do przeszłości wracamy.
Wszystko ,co cenne dla nas
Z niebytu
Na chwilę , wydobywamy .
I wspominamy.
Ze wzruszeniem ,
Zrekapitulujemy
Życie pewnego
Brodacza miniaturowego.
Pamiętamy szczeniaczka
Słodziutkiego ,malutkiego.
Iskierkę ,żywe srebro .
Inteligencją blyszczącego .
A potem też pamiętamy
Jako czternastolatka psiego.
Słabiutkiego i kruchutkiego,
Nadal bystrego i wesołego.
Zawsze najukochańszego.
Psioczymy także na los
Że okrutny w tym jest
Tak bardzo krótko żyć może
NASZ uwielbiany PIES .
Gdyby można wykupić
Talony ,bony ,
Asekuracje ,akcje
Na życia przedłużenie .
Może implantu wszczepienie
Na długie , w zdrowiu ,
Istnienie .
Oczywiście ,że sto lat
Chcielibyśmy żeby ON żył ,
I równie długo
Tylko przy NAS był !
|