Wierszyk 16. Ja Lucek .sznaucer . średni
Pies mędrkuje przed wyborami
Do łba właśnie przyszło mi
Że ja, to szowinista psi.
Jutro będzie ogólnopolskie głosowanie
Prezydenta na pięć lat wybieranie.
Wybory , na godziny, się zbliżają,.
Ludzie różne preferencje mają.
Ten Prezydent
Dla całego kraju jest.
Ja nie zagłosuję,
Bo ja jestem pies.
Ale gdyby mnie pytano
Zaraz by usłyszano :
Zdecydowanie pominąłbym kociarza.
Głos oddał na duchowo bliskiego mi psiarza.
Terażniejszosć , terażniejszością.
Neutralność ,neutralnością.
Przyszłość kraju - przyszłością.
Ale byłbym dotknięty niesłychanie
Gdyby wokół Prezydenta
Słychać było miau kanie.
Tragedią : miau ,miau, miau.
Za to lepszy humor bym miał
Gdyby słychać było głośne Hau .Hau !
A tak naprawdę ,
A co Prezydent Barack Obama ma ?
Oczywiście,
ON ma młodego
Czarnego, PSA !
:
|