Wierszyk 70 Marcinek .sznaucer miniaturka
JESIENNIE , DESZCZOWO
Siedzę sobie w fotelu.
Nogi na tapczanie.
Kocem otulony.
Netbook na kolanie.
Cieplutko. Cicho.
Wygodnie. Internetowo.
Prawie leżąco.
Komfortowo.
Cóż więcej wymyślimy ,
Gdy jesiennej pluchy
Specjalnie nie lubimy.
Najtańszą rozrywkę mam.
Jedna wada ,że solo .
Sam.
A obok mnie,
Półleżąco też ,
Rozpiera się wielkopańsko
I sennie,
MÓJ PIES .
|