Wierszyk 73 Marcinek .sznaucer miiaturka
ZIMA NADCHODZI
Lepszy apetyt
Ostatnio mi dopisuje.
Bardziej jestem przy kości ,
I cięższy się czuję.
Tu zaokrąglony ,
Tam wypasiony .
Na jesieni często tak bywa ,
Że tłuszczyku przybywa.
Jak przyjdzie oziębienie
Musisz mieć naturalne
Ocieplenie.
Tkankę tłuszczową
Podskórną ,chroniącą.
Zabezpieczającą.
Szaf nie posiadam ,
Ubrań nie składam.
Szalików nie kupuję.
Butów nie kolekcjonuję.
A takie susły
Na zimę się otłuszczają ,
A nawet zasypiają
Sprytne takie ,
Zimy nie oglądają.
Śpią.
I we śnie się odchudzają.
Genialne !
Ja to opatentuję !
I sam się dostosuję !
|